poniedziałek, 16 stycznia 2012

Sposób definiowania E-Usługi Część I

parp poigJednym z obszarów, który zdaje się być faworytem uwielbiany przez|preferowany przez} przedstawicieli instytucji oceniającej w ocenie wniosków jest zgodność e-usługi z definicją przedstawioną w Rozporządzeniu. Ilość nieporozumień w tym obszarze zdaje się sięgać liczby wniosków odrzucanych na tym kryterium oceny. Innymi słowy, niezwykle trudno jest wymyśleć e-usługę, która w 100% jest zgodna z tym kryterium oceny. Nawet tak oczywiste jak np. portal e-learningowy: jeśli przedstawiciel instytucji oceniającej chce rzucać Wnioskodawcy kłody pod nogi, to może próbować dowieść , iż portal ten nie spełnia celu działania, bo może być wykorzystany do innych celów (ot np. lekcja udostępniana z jego pomocą) i udowodnić brak zgodności z definicją. Podkreślam, że to krytyczne podejście do zgodności z definicją e-usługi to nie chęć włożenia kija w mrowisko, tylko efekt zdobytego doświadczenia i opowieści niedoszłych Beneficjentów o tym, jak potraktowano ich pomysły. Zdaje się , że definicję łatwo spełnić, ale w szczegółach trudno to obronić. Np. taki sposób spełniający kryterium jak: system bazodanowy z interfejsem on-line, przy czym to klienci wprowadzają informacje (płatna e-usługa), wzbogacany przez innych klientów lub obsługę portalu (kolejna e-usługa), a następnie produkt cyfrowy sprzedawany do innych klientów . Na przykład publikowanie zdjęć w internecie i ich retusz. Ma to miejsce, gdy klient odsprzedaje swoje zdjęcie do portalu z fotografiami za jakąś kwotę. Ktoś inny czerpie z tego zysk, że pobiera leżące zdjęcia i retuszuje je, co znacząco wpływa na ich jakość (opłata to część kwoty zostawionej przez docelową grupę) i ktoś inny płaci za fotografię, gdzie część pieniędzy przekazywana jest do fotografa, a część do osoby zajmującej się obróbką. Czy w takim przypadku definicja jest spełniona dla wszystkich 3 e-usług? Odpowiedź jest jednoznaczna: tak, ale czy wniosek dostanie ocenę pozytywną Raczej nie, bo dla recenzenta może być oczywiste, że produkt cyfrowy nie może być sprzedawany, bo musi być wzbogacony przez retusz. I na nic tu tłumaczenie, że retusz może być a nie musi. Sam fakt pracy na zbiorach cyfrowych już może być powodem do odrzucenia pomysłu, bo retusz nie jest robiony automatycznie tylko odręcznie. Jaka rada? Można by napisać, że retusz wykonywany jest automatycznie, wyrzuciłbym możliwość zarabiana na retuszu i to zwiększyłoby szanse otrzymania dofinansowania.

Inne witryny: Witryna 1, Witryna 2, Witryna 3, Witryna 4,


Słowa kluczowe: PARP PO IG 8.1, PO IG 8.1, pisanie wniosków, unijne dofinansowanie, sprawdzenie wniosku przed wysłaniem, sprawdzenie wniosku, model biznesowy 8.1, biznesplan 8.1, wskaźnik produktu, wskaźnik rezultatu, konsulting it

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz